Polskie przepisy dotyczące ofert przejęcia spółek notowanych na rynku regulowanym sprawiają, że transakcje typu public to private obarczone są dużym ryzykiem niepowodzenia, rozumianym jako brak możliwości wycofania akcji spółki z obrotu giełdowego. Przykładem może być choćby wezwanie na akcje TIM S.A., które ostatnio przedłużono do 6 grudnia br. – Inwestor, angażując się w wezwanie na akcje spółki giełdowej, musi uwzględnić ryzyko, że w wyniku zakończonej transakcji nabędzie kontrolny pakiet w spółce notowanej, która jeszcze przez dłuższy czas pozostanie w restrykcyjnym reżimie właściwym spółkom publicznym – mówi mec. Marcin Pietkiewicz, partner w kancelarii Wolf Theiss.

Skanska rozpoczęła budowę ponad 7 km ekranów akustycznych przy drodze krajowej nr 4 pomiędzy Rzeszow...

– Blisko 21 procent – o tyle w stosunku do roku ubiegłego wzrośnie kwota wydatków przeznaczonych na...

Szczecin ma nadzieję, że uda się wpisać zachodnią obwodnicę miasta do sieci dróg krajowych, co pozwo...

W środę sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki Religa Development, wrocławskiego dewelopera, który...

Lodziarnia Grycan, sklep obuwniczy Gino Rossi i salon optyczny Piękne Oczy dołączyły do grona najemc...

Jeszcze w tym roku powinna ruszyć budowa nowoczesnego kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ulicy Ró...

Yareal Polska, deweloper obiektu biurowego Oxygen Park przy ulicy Jutrzenki 137 w Warszawie, otrzyma...